obfotografowala mnie, po czym zaproponowala regularna sesje: tylko ona i ja. pomyslalam, czemu nie? zadawala mi mnostwo bardzo osobistych pytan i fotografowala moja twarz tylko w momentach, gdy pojawialo sie na niej napiecie, namysl, znudzenie albo irytacja dokuczajac, pochlebiajac,i kpiac na przemian...
Friday, 9 November 2012
Fotografia wojenna - do zapoznania sie
Labels:
photography
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment